субота, 22 квітня 2017 р.

WARS I SAWA

WARS I SAWA 
                Jedna z legend mówi o pochodzeniu nazwy polskiej stolicy:
                Dawno dawno temu nad Wisłą stała maleńka chatka, a w niej mieszkali mąż i żona. Wars był rybakiem. Jego żona miała na imię Sawa. Pewnego razu w okolicy tej odbywało się polowanie Ziemiomysła — pana okolicznych ziem. W pościgu za zwierzyną książę odłączył się od orszaku i zgubił się w kniei. Wieczór już się zbliżał, a książę nie mógł znaleźć powrotnej drogi. W końcu, dotarł do brzegu Wisły i zobaczył chatkę Warsa i Sawy. Ponieważ w nocy niebezpiecznie było samemu chodzić po

puszczy, książę zapukał do chatki i poprosił o nocleg. Wars i Sawa przyjęli nieznajomego bardzo gościnnie. Nakarmili go i zaofiarowali mu nocleg, a książę przyjął to z wdzięcznością. Rankiem książę podziękował ubogim rybakom za pomoc; powiadano, że rzekł im wtedy: "Nie zawahaliście się przyjąć pod swój dach nieznajomego i uratowaliście go od głodu, chłodu, a może i dzikich zwierząt. Dlatego ziemie te na zawsze Warszowe zostaną, aby wasza dobroć nie została zapomniana".
         Druga wersja mówi o tym, że Sawa była syreną którą pojmał Wars.
Tak mówią legendy. Najprawdopodobniej nazwa miasta wzięła się od imienia Warsza z rodu Rawiczów, do którego w XIII w. należały te ziemie. Mówiono wtedy, że to Warszowa ziemia, czyli będąca własnością Warsza. Z czasem nazwa Warszowa zmieniła się na Warszawa. 


będący — той, який 
Słowniczek 
okoliczny — 
wdzięczność — 
є (дієпрсл. від być) 
навколишній 
вдячність 
czyli — тобто 
orszak — кортеж, 
własność — власність 
dobroć — доброта 
свита 
wtedy — тоді 
dotrzeć (dotarł) — 
pojmać —упіймати 
wziąć się (wzięła się) — 
дістатися 
ponieważ — оскільки 
взятися 
go — його 
pościg — 
zaofiarować — 
knieja — пуща, 
переслідування 
запропонувати 
нетрі 
powiadać — говорити 
zapomniany — забутий 
książę — князь 
przyjąć — прийняти 
zapukać — постукати 
nocleg — ночівля 
rzec (on rzekł) — 
zawahać się — 
odłączyć się — 
сказати 
завагатися 
відділитися, 
stać — стояти 
znaleźć — знайти 
відлучитися 
syrena — русалка 
zwierzęta — тварини 




Dawno, dawno temu wędrowali trzej bracia – Lech, Czech i Rus. Jechali już bardzo długo, każdy z nich był przywódcą dzielnych wojów i każdy miał pod opieką swój lud. Na wozach jechały kobiety z dziećmi, ciągnięto cały dobytek, stada bydła. Wszyscy byli już bardzo zmęczeni i szukali miejsca do odpoczynku a najchętniej miejsca, w którym mogliby się osiedlić, czyli zamieszkać na stałe. Nagle wjechali na dużą polanę, na tej polanie rósł olbrzymi dąb, a na tym dębie białe orły miały swoje gniazdo. To miejsce bardzo spodobało się Lechowi, nigdy przed tym nie widział tak pięknego miejsca. Postanowił, że wraz ze swoim ludem tu pozostanie. Gdy Lech patrzył na orła, ten nagle rozpostarł skrzydła na tle nieba czerwonego od zachodzącego słońca. Postanowił Lech, że odtąd taki będzie znak jego narodu. Lech w tym miejscu zbudował gród obronny i nazwał go Gnieznem od orlego gniazda. Od Lecha wywodzą się Polacy, których nazywano lechitami. Orzeł biały na czerwonym tle do dziś jest godłem Polski, a Gniezno było pierwszą stolicą naszego kraju.